Hrabstwo Odwilż jest lennem hrabiego de la Ciprofloksja. Miejsce to znane jest z wielu kontrastów. Podczas gdy siedzibą hrabiego i urzędników, którzy z jego nadania zarządzają tymi ziemiami są Cyrankiewicze, największym miastem tych ziem pozostaje Tauzen.
Mieszkańcy przemysłowego Tauzenu żyją dosyć szybko i intensywnie. W tle brzęczą suwnice, windy górnicze zwożą górników do przodka, a gęsta czapa różnokolorowego smogu, zależnie od tego co wytapiają miejscowe huty, skrywa handlarzy metamfetaminą przed wzrokiem stróżów prawa.
W Cyrankiewiczach czas płynie wolniej. Nie ma tu zgiełku dużego miasta. Emeryci przucpnęli na ławeczkach i oparłwszy laskę grają w szachy. Gdzieś z oddali dobiega odgłos bicia w dzwony. Dyskretny plusk fontanny na tutejszym rynku uzupełnia dźwięki gruchających gołębi, a od czasu do czasu przejedzie pojedynczy samochód.